Monika wraz ze swoim narzeczonym
zgłosili się do mnie, abym pomogła im wdrożyć zdrowe nawyki żywieniowe i
pokazała jak mogą gotować szybko bez marnowania jedzenia. Para, głównie miała
problem z komponowaniem oraz pomysłami na posiłki.
Na samym początku współpracy
wysłałam do Moniki wywiad oraz dzienniczek żywieniowy, dzięki czemu poznałam
ich smaki, preferencje żywieniowe oraz czego konkretnie oczekują po
zastosowaniu się do wskazówek. Porozmawiałyśmy dodatkowo przez komunikator i
ustaliłyśmy plan pracy.
Przygotowałam dla nich JEDEN jadłospis, ale o różnej
kaloryczności. Oczywiście uwzględniając to co lubią jeść najbardziej.
Zastanawiasz się dlaczego jeden jadłospis, a nie dwa? Otóż nie musiałam
przygotowywać dwóch różnych jadłospisów, a jeden,
który zawierał takie same posiłki, a w planie dla partnera znalazły się
dodatki, które nie wymagają gotowanie. Abyś nie była zdzwiona, jadłospis
był również dostosowany do indywidualnego zapotrzebowania pary, dlatego każdy
dostał swój osobny plik (z tymi samymi posiłkami), a ukochany Moniki do
posiłków miał wpisane dodatki. Para zaczęła stosować jadłospis i po tygodniu
zapytałam ich, jak wygląda stosowanie nowego menu.
Jak możesz przeczytać na zdjęciu,
Monika wraz z narzeczonym byli bardzo zadowoleni z tego rozwiązania. Dietę
potraktowali jako plan posiłków, który służył im przez kolejne 14-dni. Skończyły się awantury o to, co na
obiad, jakie przygotować śniadanie i dlaczego kupiło się niepotrzebne produkty.
Plan posiłków wskazał im kierunek zmian.
Pokazałam jak komponować zdrowe posiłki, jak może wyglądać codzienne odżywianie
(nawet z czekoladą oraz pierogami w tle) oraz jak gotować i nie marnować. Lista zakupów była dużym ułatwieniem,
ponieważ brali ją ze sobą na zakupy i kupowali wszystko co potrzebne. Dodatkowo
posiłki zawierały wskazówki takie jak wymienniki produktów. Czyli, gdy w domu nie
było kaszy gryczanej, nie było dramatu, ponieważ mogli zamienić np. na kaszę
jaglaną. Znacznie ułatwiło to stosowanie
planu oraz…komponowanie swoich potraw.
Jak ułożyć
jadłospis dla par ?
Cel – jest ogromnie
ważny, ponieważ zupełnie inaczej będzie wyglądała dieta dla pary, która chce
się zdrowo odżywiać, inaczej dla pary, w której jedna strona np. się odchudza,
a… jeszcze inaczej dla pary, która np. ma choroby jelit. Co do chorób jelit,
również miałam pod opieką małżeństwo, w którym Pan chorował na wrzodziejące
zapalenie jelita grubego, a Pani…była zdrowa i chciała sprawić, aby jej dieta
była bardziej odżywcza i zbilansowana. Dlatego
zanim ułożysz Wasz jadłospis, zastanów się czego Ty chcesz od odżywiania, a
czego Twój partner/partnerka
Zapotrzebowanie
energetyczne – najlepiej, abyś w dowolnym kalkulatorze
zapotrzebowania energetycznego obliczyła ile powinnaś spożywać kalorii plus
Twój partner. Oczywiście weź pod uwagę swój cel, aktywność fizyczną, stan
zdrowia. Jeśli np. Twoje zapotrzebowanie wynosi 1600 kcal, a Twojego partnera
2600kcal, oznacza to, że Twój ukochany powinien jeść o 1000kcal więcej niż ty.
Proste, prawda ? Idziemy dalej. Te dodatkowe 1000kcal uzyska jedząc te
dodatkowe produkty, nie wymagające gotowania J
Układaj plan
do przodu – najlepiej stworzyć listę posiłków, jaką będziecie jeść
przez następne 7/14-dni, lub ułóż pełny jadłospis. Będzie to dla Ciebie duże
ułatwienie, ponieważ precyzyjnie zaplanujesz listę zakupów oraz nie usłyszysz „nie
ma co jeść”, „a co dzisiaj na obiad”. Planują Wasz jadłospis uwzględnij dodatki
partnera.
Dodatki dla
partnera – zazwyczaj tak jest, że to mężczyzna je więcej niż kobieta (szczęściarze J). Dlatego
gotując wspólny obiad, woreczek ryżu możecie podzielić na pół lub jeśli oboje
jecie cały to wtedy gotujecie dwa (o porcjach za chwilę). Jeśli korzystacie z
sypkich produktów bez woreczka np. ryż, kasza, makaron, możesz partnerowi
ugotować większą porcję np. Ty zawsze jesz 4 łyżki ryżu, a partner 8, to
analogicznie sypiesz więcej. Tak samo jest w przypadku mięsa, warzyw, nabiału,
strączków. Dodatkiem do posiłku dla partnera mogą być orzechy, skyr, kanapki
lub dodatkowy posiłek. Ty zjadasz 4
posiłki, a dla ukochanego to za mało? Dorzuć mu 5 posiłek np. w formie
owoców do pracy, koktajlu na bazie skyru, banana, orzechów, czekolady. Kombinujcie
tak, aby czuć sytość i nie trzeba było gotować dodatkowego obiadu.
Porcje – zawsze pytam ile jesteś w stanie zjeść. Nie każdy potrafi zjeść woreczek ryżu, a dla innej strony nie ma przeszkód. Dlatego porcję (np. połowa piersi z kurczaka; woreczek ryżu itp.) dopasuj indywidualnie do Was. Dzięki temu będziesz wiedziała ile czego kupić, przygotować. Jeśli jeszcze nie wiesz jakie porcje są dla Ciebie odpowiednie. Testuj i sprawdzaj.
Posiłki – zazwyczaj jecie
tylko razem obiad ? To nie musisz planować wszystkich posiłków od razu. Wystarczy,
że zrobisz plan obiadów i problem już powoli będzie się rozwiązywał. Pamiętaj,
również o porcjach, jakie odpowiadają Tobie i partnerowi. Nie zapomnij też o
tym, że czasem facet musi zjeść więcej od Ciebie, dlatego możesz dorzucić mu więcej
makarony, ryżu, warzyw. Uwzględniajcie swoje preferencje smakowe. Dojdźcie do
porozumienia w kwestii przygotowania np. czy smażone, gotowe itd., warzywa na
surowo czy lepiej ugotowane. To znacznie ułatwi pracę i nie będzie wzajemnych
pretensji.
Jadłospis dla pary, stanowi na
początku małe wyzwanie i warto skonsultować wszystko z partnerem. Dodatkowo,
jeśli masz dzieci i są wybredne, przygotowany przez siebie jadłospis, możesz
potraktować jako plan posiłków. Powoli je wdrażać, dzięki czemu zyskasz
- lepsze samopoczucie, więcej
energii
- rodzina będzie jadła więcej warzyw
i owoców. Nawet nie zorientują się, że mama kombinuje z „dietetycznymi”
przepisami
- zyskasz więcej czasu na swoje
przyjemności
- skończą się odwieczne awantury „co
na obiad ?”
- ogarniesz zakupy, nie będzie na
nie traciła czasu. Kupisz tylko to co najpotrzebniejsze.
Wybierając dietetyka dobrze jest kierować się jego doświadczeniem, opiniami oraz sprzętem jakim dysponuje. Analizator składu ciała to element bardzo pomocny przy monitorowaniu postępów - mówię o takiej wadze https://inbodypoland.pl/inbody-w-dietetyce/
OdpowiedzUsuń