Przejdź do głównej zawartości

Cudowna dynia

Dynia kojarzy się głównie z Halloween. Wycinamy na niej straszne minki, po czym dekorujemy nasze mieszkania. Nie każdy jednak zna jej zdrowotne właściwości.
Ta duża pomarańczowa kulka kryje w sobie bogactwo składników mineralnych oraz witamin.


W 100g dyni znajdziemy:

  • 33 kcal – dlatego jest polecana dla osób będących na diecie
  • 1,3 g białka
  • 0,3 g tłuszczu
  • 2,8 g błonnika pokarmowego
  • 278 mg potasu
  • 66 mg wapnia
  • 496 mg witaminy A – dzięki takiej dawce, pokryte zostaje dziennie zapotrzebowanie na witaminę A dla dzieci w wieku 1-3 oraz 4-6.
  • 2974 µg Beta - karotenu
  • 1,03 mg witaminy E 


Pestki dyni są bogatym źródłem:
  • Cynku – zawierają aż 7,81 mg/ 100g. Jest on naturalnym antyoksydantem, chroni nasz organizm przed powstawaniem wolnych rodników. Spożywanie pestek dyni ma korzystnych wpływ na procesy reprodukcyjne.
  • Fosforu – 1170 mg/100g
  • Potasu – 810 mg/100g – są lepszym źródłem niż banan ( 395mg/100g)
  • Niacyny – 1,7 mg/ 100g
  • Kwasu foliowego – 58µg/100g
  • Żelaza – 15 mg/ 100g – polecane dla osób zmagających się z niedokrwistością
  • Witaminy E – 26 mg / 100g

Oprócz tego dostarczają nam wielo- i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (20,8 i 14,1/100g produktu). Dzięki temu mogą zapobiegać pojawianiu się zmianom miażdżycowym, czy obniżać poziom cholesterolu LDL. 

Spożywanie dyni korzystnie wpływa na stan naszej skóry. Polecana jest dla osób zmagających się z trądzikiem, suchą skórą oraz dla Pań, które chcą opóźnić procesy starzenia. Jest silnym antyoksydantem, dzięki zawartości witaminy E, hamuje procesy powstawania wolnych rodników, ponadto olej z pestek dyni jest źródłem tokoferolu, który może wpływać na obniżenie stężenia glukozy u osób z cukrzycą typu II.


Dynia może być stosowana do odrobaczania. Pomaga w zwalczaniu owsików, glisty ludzkiej czy tasiemca. Poprzez porażenie układu nerwowego robaków, dochodzi do ich szybkiego usunięcia. Dynię, poleca się osobom na diecie, czy z podwyższonym stężeniem cholesterolu. Jest niskokaloryczna, a zawartość witaminy E, wielo- i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, korzystnie wpływa na profil lipidowy.
 
Zachęcam Was do skosztowania dyni. Jest bardzo smaczna i dosyć szybko się ją przygotowuje. Dostarczymy sobie cennych witamin i składników mineralnych, a dodatkowo poznamy nowe smaki ( jak ktoś jeszcze nie jadł, to polecam ! ).  Wrzucam przepis na krem z dyni. Niech będzie małą inspiracją na dzisiejsze Halloween.. i nie tylko. 

Jakie potrawy można przyrządzić z dyni ? Pierogi z dyniowym farszem, krem z dyni, placuszki dyniowe, ciasto dyniowe, chlebek. Sprawdzi się jako idealny dodatek do dań z kurczakiem czy rybą. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Z dyni, można zrobić wszystko, nie tylko straszne buźki na Halloween.


Składniki

- 1,5kg dyni
- wywar z włoszczyzny ok 1l – marchew, pół selera, pietruszka
- 2 ząbki czosnku
- pół cebuli
- przyprawy ( wedle uznania ) – kawałek świeżego imbiru, curry, sól, pieprz
-  25g masła

Przygotowanie

Marchew, seler, pietruszkę zalać ok. 1l wody i gotować ok 40minut, aż warzywa będą miękkie. Dynię umyć, przekroić na pół, następnie na ćwiartki. Obrać, wydrążyć środek ( pestki dać do miseczki i zostawić jako dodatek do zupy), pokroić na małe kawałki. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, pokrojoną w drobno kosteczkę cebulę i czosnek na plasterki wrzucić na rozgrzany tłuszcz. Dodać pokrojoną na małą kostkę dynię i smażyć przez ok 10 minut. Przesmażoną dynię dodać do gotującego się wywaru. Gotować do miękkości. Zmiksować blenderem, dodać przyprawy wedle uznania, masło. Można również dodać mleka ok. 250ml lub śmietanki 18% i ponownie zmiksować. Podawać z pestkami dyni, śmietanką, natką pietruszki.

Smacznego ! 











Bibliografia

H. Kunachowicz, I. Nadolna, K. Iwanow, B. Przygoda. Wartość odżywcza wybranych  produktów spożywczych i typowych potraw. PZWL 2014
 Z. Zdrojewicz, A. Błaszczyk, M. Wróblewska.  Dynia – zdrowa, ale zapomniana
 Med Rodz 2016; 19(2): 70-74
M. Jarosz. Normy żywienia dla populacji polskiej – nowelizacja. 2012

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAK UŁOŻYĆ DIETĘ DLA PAR

Monika wraz ze swoim narzeczonym zgłosili się do mnie, abym pomogła im wdrożyć zdrowe nawyki żywieniowe i pokazała jak mogą gotować szybko bez marnowania jedzenia. Para, głównie miała problem z komponowaniem oraz pomysłami na posiłki. Na samym początku współpracy wysłałam do Moniki wywiad oraz dzienniczek żywieniowy, dzięki czemu poznałam ich smaki, preferencje żywieniowe oraz czego konkretnie oczekują po zastosowaniu się do wskazówek. Porozmawiałyśmy dodatkowo przez komunikator i ustaliłyśmy plan pracy. Przygotowałam dla nich JEDEN jadłospis, ale o różnej kaloryczności . Oczywiście uwzględniając to co lubią jeść najbardziej. Zastanawiasz się dlaczego jeden jadłospis, a nie dwa? Otóż nie musiałam przygotowywać dwóch różnych jadłospisów, a jeden, który zawierał takie same posiłki, a w planie dla partnera znalazły się dodatki, które nie wymagają gotowanie. Abyś nie była zdzwiona, jadłospis był również dostosowany do indywidualnego zapotrzebowania pary, dlatego każdy dostał swój oso

CZY WARTO STUDIOWAĆ DIETETYKĘ ?

CZY WARTO STUDIOWAĆ DIETETYKĘ ? Będzie szczerze. Bez owijania w bawełnę. Jest okres pomaturalny i zastanawiasz się czy warto wybrać się na dietetykę. Pewnie masz milion wątpliwości jak wyglądają studia, jak się na nie dostać, a przede wszystkim czy jest po tym praca. Bierz kawę lub herbatę, siadaj i czytaj ! Co zrobić, aby dostać się na dietetykę? Moja historia pokazuje, że można dostać się na dietetykę, nie będąc na biol-chemie. Ja byłam w klasie medialnej, stworzonej pod kierunek dziennikarstwa lub artystyczne. Taki był pierwotny zamysł – dziennikarstwo. Jednak przy wyborze przedmiotu na maturę stwierdziłam, że muszę mieć konkret zawód, idę na medycynę. Brzmi śmiesznie, ale cóż. Wiedziałam, że przez rok nie nauczę się całej chemii, biologii na poziomie rozszerzonym, więc postawiłam tylko na chemię. I to jest pierwsza ważna informacja ! Chcesz dostać się na dietetykę? Możesz być w obojętnie jakiej klasie, ale musisz zdać maturę np. z biologii, chemii, matematyki, fizyki.

ZDROWE SŁODYCZE - HIT CZY KIT ?

ZDROWE SŁODYCZE. HIT CZY KIT ? Stale mówię o zamiennikach tradycyjnych słodyczy i wskazuję Wam polecane produkty. Idąc tym tropem, możecie pomyśleć, że są one zdrowe. Ale czy na pewno ? Oczywiście stanowią zdrowszą wersję tradycyjnych słodkości. W większości produkty te opierają się na suszonych owocach (np. daktyle), orzechach, wiórkach kokosowych, bananach, kakao oraz innych dodatków . Dzięki temu są takie słodkie i smaczne. Jednak czy każde zamienniki słodyczy są okej ? Nie zawsze ! Zdrowe słodycze rozłożone na czynniki pierwsze. Zazwyczaj główny składnik to daktyle. Suszone owoce, które dają pożądaną konsystencję oraz słodki smak. Pamiętaj ! Kupując suszone owoce sprawdź skład ! Przeanalizuj czy nie zawierają cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, nie są kandyzowane oraz niesiarkowane. Drugą stroną medalu jest to, że takie owoce to też cukry proste, które mogą nieźle podnieść poziom cukru we krwi, nie zahamują głodu, a tylko mogą go wzmóc. Dlatego osoby chorujące n