Przejdź do głównej zawartości

Błędy popełniane podczas odchudzania się




Dzień dobry, dzisiaj pierwszy post z cyklu błędy popełniane podczas odchudzania się. Na początek opiszę główne błędy związane z naszą psychiką, następnie przejdę do popularnych błędów związanych z żywieniem. Zapraszam do lektury i przemyśleń :)

1. Brak konkretnego zaplanowania procesu – najczęściej na odchudzanie wybieramy zły moment. Często decydujemy się pod wpływem chwili, Nowy Rok Nowa Ja, bikini forma, detoks itp. Przejście na dietę pod wpływem innych osób nic dobrego nie wróży. Po kilku dniach na źle zbilansowanej diecie zaczynamy odczuwać różne objawy takie jak bóle głowy, zmęczenie, zwiększone uczucie głodu, nie widzimy efektów oraz zniechęcamy się do dalszego etapu zmiany. Dodatkowo zaczynając „dietę od jutra” orientujemy się, że nie mamy wszystkich super zdrowych produktów, aby ową dietę rozpocząć. W wyniku czego, całość przekładamy na kolejny dzień, aż w końcu rezygnujemy z diety. Dochodzi do błędnego koła, w którym rozpoczynamy dietę, napotykamy przeszkody ( np. brak płatków owsianych, a przecież dzisiaj jemy owsiankę), odkładamy dietę na później, wracamy do poprzednich nawyków żywieniowych. Tym samym koło się zamyka, a w Nas rodzi się poczucie frustracji, że kolejny raz nie udało nam się zrealizować tego co sobie zaplanowaliśmy.

Jaka lekcja z tego wynika ?
Zanim zabierzesz się za jakąkolwiek dietę, konkretnie ją zaplanuj. Zapisz na kartce, jakich efektów oczekujesz, w jakim czasie chcesz je osiągnąć oraz ustal cel do którego będziesz dążyć. Następnie oblicz swoje zapotrzebowanie na energię i poszczególne składniki ( jak obliczyć zapotrzebowanie – znajdziesz tutaj). Później zaplanuj listę zakupów, kup produkty niezbędne do realizacji pierwszego tygodnia. Planuj wszystko na bieżąco, tak aby nie marnować produktów.

2. Brak motywacji – większość diet kończy się zanim się zaczęło. Dlaczego tak jest ? Zabierając się za dietę, często zapominamy jaki jest jej cel oraz co chcemy osiągnąć. Dzieje się tak, ponieważ za bardzo skupiamy się na liczeniu kalorii, czytaniu etykiet oraz nie czerpiemy radości z przygotowania i spożywania posiłków. Zniechęcamy się, gdy nie widzimy efektów diety. Zdarza się, że osoby wokół Nas chcą zniwelować wysiłki, które podejmujemy, aby zredukować nadmierne kilogramy. W tym przypadku, niestety jedynym i słusznym rozwiązaniem jest zakończenie takiej znajomości.

Jaka lekcja z tego wynika ?
Poszukaj w sobie motywacji. Do działania motywuje Cię zdrowie, lepsza kondycja, opinia innych? Świetnie, teraz zapisz na kartce i powieś w widocznym miejscu. Znajdź wśród swoich znajomych inne osoby, które tak jak Ty chcą zredukować masę ciała. Wspólne porównywanie efektów, ćwiczenia oraz wzajemne inspirowanie się, pomoże Ci zbliżyć się do wymarzonego celu.

3. Strach, wymówki – przed podjęciem decyzji o zmianie nawyków żywieniowych na lepsze ogranicza Cię strach ? Pozbądź się go ! Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. W naszym mózgu istnieje masa ograniczeń oraz różnych wymówek, przemawiających za porzuceniem zmiany. Brak czasu na przygotowanie posiłków, brak stroju na siłownię, dieta jest droga, przecież nie wyglądam tak źle. Znajdując tysiące wymówek uniemożliwiamy sobie podjęcie realnej decyzji na zmianę.

Jaka lekcja z tego wynika ?
Jeśli boisz się zmienić coś w swoim życiu, zawsze będziesz stał w miejscu. Znalezienie w sobie odwagi wymaga czasu, ale uwierz będzie warto. Na początku spisz wszystko wymówki, które przyjdą Ci do głowy. Następnie wybierz jedną, którą w najbliższym tygodniu będziesz starała się przezwyciężyć. Załóżmy nie masz stroju na siłownię. Przemyśl czy chcesz chodzić na siłownię, czy masz na nią czas ( przede wszystkim !) oraz sprawdź w szafie czy podczas ostatniej wyprzedaży nie kupiłaś sobie czegoś ładnego na siłownię. Jak już stwierdzisz, że naprawdę chcesz zacząć ćwiczyć na siłowni, kup karnet, a dopiero potem strój. Będziesz miała pierwszą wymówkę z głowy.


Dzisiejszy wpis pokazuje 3 główne błędy popełnianie podczas redukcji. Nie pisałam o kaloriach, produktach, chciałam skupić się na tym psychologicznym aspekcie uniemożliwiającym podjęcie skutecznej zmiany. Zastanów się, co możesz zrobić, aby Twoja dieta okazała się skuteczna i koniecznie daj znać, jakie wnioski przyszły Ci na myśl.

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy wpis :) Najgorszy z tego wszystkiego jest chyba brak lub spadek motywacji, bo na to najtrudniej coś zaradzić. Sama borykałam się z takim problemem... Przez jakiś czas chciało mi się i to bardzo, a później skoro już spadło kilkanaście kilogramów to trudno było mi walczyć do końca... ale nie ma co się poddawać :D Może napisz wpis dotyczący motywacji :) Jak się zmotywować, gdy tak bardzo już się nie chce? :)

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie, jeśli będziesz miała ochotę :)
    https://fochoblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać, bez planu (jak w każdym innym przypadku) przedsięwzięcie się nie powiedzie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JAK UŁOŻYĆ DIETĘ DLA PAR

Monika wraz ze swoim narzeczonym zgłosili się do mnie, abym pomogła im wdrożyć zdrowe nawyki żywieniowe i pokazała jak mogą gotować szybko bez marnowania jedzenia. Para, głównie miała problem z komponowaniem oraz pomysłami na posiłki. Na samym początku współpracy wysłałam do Moniki wywiad oraz dzienniczek żywieniowy, dzięki czemu poznałam ich smaki, preferencje żywieniowe oraz czego konkretnie oczekują po zastosowaniu się do wskazówek. Porozmawiałyśmy dodatkowo przez komunikator i ustaliłyśmy plan pracy. Przygotowałam dla nich JEDEN jadłospis, ale o różnej kaloryczności . Oczywiście uwzględniając to co lubią jeść najbardziej. Zastanawiasz się dlaczego jeden jadłospis, a nie dwa? Otóż nie musiałam przygotowywać dwóch różnych jadłospisów, a jeden, który zawierał takie same posiłki, a w planie dla partnera znalazły się dodatki, które nie wymagają gotowanie. Abyś nie była zdzwiona, jadłospis był również dostosowany do indywidualnego zapotrzebowania pary, dlatego każdy dostał swój oso

CZY WARTO STUDIOWAĆ DIETETYKĘ ?

CZY WARTO STUDIOWAĆ DIETETYKĘ ? Będzie szczerze. Bez owijania w bawełnę. Jest okres pomaturalny i zastanawiasz się czy warto wybrać się na dietetykę. Pewnie masz milion wątpliwości jak wyglądają studia, jak się na nie dostać, a przede wszystkim czy jest po tym praca. Bierz kawę lub herbatę, siadaj i czytaj ! Co zrobić, aby dostać się na dietetykę? Moja historia pokazuje, że można dostać się na dietetykę, nie będąc na biol-chemie. Ja byłam w klasie medialnej, stworzonej pod kierunek dziennikarstwa lub artystyczne. Taki był pierwotny zamysł – dziennikarstwo. Jednak przy wyborze przedmiotu na maturę stwierdziłam, że muszę mieć konkret zawód, idę na medycynę. Brzmi śmiesznie, ale cóż. Wiedziałam, że przez rok nie nauczę się całej chemii, biologii na poziomie rozszerzonym, więc postawiłam tylko na chemię. I to jest pierwsza ważna informacja ! Chcesz dostać się na dietetykę? Możesz być w obojętnie jakiej klasie, ale musisz zdać maturę np. z biologii, chemii, matematyki, fizyki.

ZDROWE SŁODYCZE - HIT CZY KIT ?

ZDROWE SŁODYCZE. HIT CZY KIT ? Stale mówię o zamiennikach tradycyjnych słodyczy i wskazuję Wam polecane produkty. Idąc tym tropem, możecie pomyśleć, że są one zdrowe. Ale czy na pewno ? Oczywiście stanowią zdrowszą wersję tradycyjnych słodkości. W większości produkty te opierają się na suszonych owocach (np. daktyle), orzechach, wiórkach kokosowych, bananach, kakao oraz innych dodatków . Dzięki temu są takie słodkie i smaczne. Jednak czy każde zamienniki słodyczy są okej ? Nie zawsze ! Zdrowe słodycze rozłożone na czynniki pierwsze. Zazwyczaj główny składnik to daktyle. Suszone owoce, które dają pożądaną konsystencję oraz słodki smak. Pamiętaj ! Kupując suszone owoce sprawdź skład ! Przeanalizuj czy nie zawierają cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, nie są kandyzowane oraz niesiarkowane. Drugą stroną medalu jest to, że takie owoce to też cukry proste, które mogą nieźle podnieść poziom cukru we krwi, nie zahamują głodu, a tylko mogą go wzmóc. Dlatego osoby chorujące n